|
3:2 (0:1) |
|
GKS Pokrzywnica |
|
Wkra Radzanów |
Pokrzywnica |
Czas spotkania: 90 min.
Pierwszy mecz GKS-u przed własną publicznością okazał się niezwykle emocjonujący. Kibice jak i pogoda dopisali. Zawodnikom pozostało tylko zapewnić im widowisko na jakie zasłużyli i chyba to właśnie im się udało bo na pewno nikt kto odwiedził nasz stadion tego dnia nie wyszedł z niego niezadowolony (no, może kibice przyjezdni mogą czuć lekki niedosyt). Mecz dla drużyny z Pokrzywnicy rozpoczął się dosyć nieszczęśliwie. Pierwsze 20 minut drużyna z Radzanowa prowadziła grę i szybko zakładała pressing co zaowocowało bramką dla przyjezdnych, po błędzie w środku pola i nieporozumieniu z tyłu. Na szczęście ta bramka podziałała na naszych bardzo motywująco i przejęli inicjatywę. W pierwszej połowie było kilka sytuacji najlepsza dla naszych była ok. 35min, kiedy to miękko dośrodkował w pole karne po przechwycie Adam Kisiel i piłkę do bramki skierował Kamil Michałowski, który niestety był na minimalnym spalonym. Druga połowa zaczęła się odwrotnie. To GKS w pierwszych minutach przeważał, czego dowodem była bramka wyrównująca Kamila Orłowskiego po pięknej indywidualnej akcji Łukasza Olejnika. Kiedy wydawało się że kolejne bramki dla gospodarzy to tylko kwestia czasu goście wyprowadzili błyskawiczną kontrę i w 69 minucie było 1-2. To jednak nie podłamało naszych. Kolejne akcję były coraz to groźniejsze. Przeciwnicy ratowali się faulami w środku pola. Po jednym z takich fauli piłkę ustawioną na 30 metrze wrzucił Adam Kisiel w prost na głowę Marcina Jasińskiego, który niestety trafił w bramkarza, który na szczęście piłki nie złapał, a ta spadła pod nogi Krzysztofa Andrzejewskiego i ten nie miał problemów z umieszczeniem jej w bramce. To na szczęście nie był koniec emocji. W 85 minucie wyczerpaną fizycznie obronę Wkry Radzanów indywidualną akcją wykiwał Eryk Brodowski i wycofał piłkę do nadbiegającego Andrzejewskiego, który z 11 metrów precyzyjnie po ziemi umieścił piłkę w siatce. Parę minut później sędzia odgwizdał koniec meczu.
Na podkreślenie zasługuje postawa debiutanta w barwach GKS Pokrzywnica Krzysztofa Andrzejewskiego, który zanotował najwięcej przechwytów piłki, najwięcej wygranych pojedynków powietrznych oraz oczywiście strzelił dwie ważne bramki. Oby kolejne mecze były równie owocne.
1.
2.
Kamil Michałowski
3.
Arkadiusz Miłoszewski 55"
Marcin Jasiński
4.
Jakub Bartosiewicz
5.
Adam Kisiel 80"
Kamil Dudzikowski
6.
Łukasz Golianek 85"
Radosław Jasiński
7.
Michał Brodowski 57"
Eryk Brodowski (1 asysta)
8.
Krzysztof Andrzejewski
9.
Michał Krzyżewski
10.
Łukasz Olejnik (1 asysta)
11.
Kamil Orłowski
Adam Kisiel
Kamil Dudzikowski
Łukasz Golianek
Radosław Jasiński
Michał Brodowski
Eryk Brodowski
Arkadiusz Miłoszewski
Marcin Jasiński
Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.